Seria: bóle głowy – hemikranie cz.2
Witajcie w drugiej części eksploracji tajemniczego ogrodu hemikranii. Ostatnio przekręciliśmy klucz w zardzewiałej furtce i przemierzając go nieśpiesznym krokiem, snuliśmy opowieść o hemikranii napadowej. Dzisiaj udamy się do zapomnianego zakątka tego ogrodu, gdzie natura sama się rządzi, pachnący bez zdziczał, a na ławeczce pod wiekim dębem dawno nikt nie siedział. Stąpajcie uważnie by nie wystraszyć hemikranii ciągłej – biedaczka nie …