Przeciętnie spędzamy prawie 9 godzin dziennie patrząc w różne ekrany. Prawie co 12 minut sprawdzamy swój telefon. A na samym Instagramie spędzamy średnio trochę ponad 2 godziny dziennie. Chcesz się przekonać? Znajdziesz te dane na swoim profilu konta danego medium społecznościowego, a jeśli używasz iPhone’a dodatkowo w jego ustawieniach. Poza tzw. marnowaniem czasu i pogarszaniem relacji międzyludzkich, ciągłe bycie online ma swoje konsekwencje zdrowotne.
Uszkodzenia mózgu
Badania neuroobrazowe pokazują, że nadmierny czas ekranowy niszczy rejony mózgu odpowiedzialne za procesy emocjonalne, kontrolę poznawczą czy decyzyjność. Przełączanie się z aplikacji na aplikację czy z zakładki na zakładkę osłabia też przednią część zakrętu obręczy, która ma swoją rolę w utrzymywaniu uwagi, motywacji oraz wykrywaniu błędów.
Zmiany w mózgu realnie przekładają się na nasze życie. Powtarzalne badania raportują związek dużej ilości czasu spędzanego online, w tym przeglądania mediów społecznościowych, z depresją, zaburzeniami lękowymi, niską samooceną, impulsywnym zachowaniem i bezsennością.
Gorsze funkcjonowanie umysłu
Jeśli zależy Ci na optymalnym funkcjonowaniu Twojego mózgu i używaniu jego pełnych możliwości, to też jest co przemyśleć. Oparte na pewnej pracy twierdzenie, że używanie smartfonów sprawiło, że nasza koncentracja jest gorsza niż złotej rybki stało się już sloganem. Jednak faktem jest, że już samo usłyszenie/zauważenie powiadomienia (bez jego czytania!) rozprasza Twoją uwagę.
Zanim podniosą się głosy mówiące o podzielności uwagi i multitaskingu, od razu powiem, że nie ma czegoś takiego. Udowodniono, że to co czasem uważamy za multitasking to po prostu ciągłe przełączanie się uwagi. Problem w tym, że nasz mózg potrzebuje ok. 20 minut by całkowicie skupić się na nowej rzeczy. My natomiast nie dajemy mu tej szansy, bo w tych 20 minutach kilkakrotnie przerzuciliśmy naszą uwagę na coś innego. Trudno być produktywnym w takich warunkach. (Mówiłam też o tym w filmie “Jak się uczyć neuro-efektywnie”, który jest do obejrzenia w zakładce filmy na moim fanpage’u na Facebook’u).
Badania mówią też o utracie umiejętności analitycznego i krytycznego myślenia. Nadmiar mediów społecznościowych bezpośrednio przekłada się na gorsze wyniki akademickie.
Detoks
Co możesz zrobić? Warto rozważyć detoks. Jak go zrobić? Choć natychmiastowe i całkowite odstawienie może działać u niektórych, większość spotka się z wewnętrznym buntem oraz przemożną chęcią wpadnięcia jeszcze głębiej po okresie takiej “głodówki” (coś jak rzucenie się na słodycze dzień po diecie). O wiele sensowniejsze będzie wyznaczenie miejsc i godzin “bez smartfona”. Może to być np. sypialnia, jadalnia oraz dwie godziny przed snem i dwie godziny po odpoczynku nocnym.
Może detoks to dziwna sugestia od bądź co bądź twórcy internetowego, ale śmiem twierdzić, że tak online jak i “w realu” ilość to nie to samo co jakość. Pozostaje tylko jedno pytanie: co zrobisz z tym całym wolnym od ekranów czasem? Spędzisz go z partnerem/-ką, ale tym razem oboje będziecie patrzeć na siebie? Pobawisz się z dzieckiem bez ciągłego proszenia go o Twoją uwagę, gdy Ty przeglądasz Facebooka? A może starodawnie poczytasz książkę?